Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Advanced
Znowu ja Tym razem jednak panowie stało się coś strasznego.... coś czego się kompletnie k**** nie spodziewałem... zostałem zdradzony i to nie jest żaden błąd w grze
Sytuacja wyglądała tak - byłem sobie z laską w ltr około 3 miesięcy, zajebiście nam się układało, dogadywaliśmy się świetnie, nie obyło się bez drobnych problemów, ale z pomocą doświadczenia i community wyszedłem ze wszystkiego. Gra była dobra nie mam sobie nic do zarzucenia - serio - laska wydawała się zapatrzona we mnie aż miło Aż ostatnio dostała szajby - zachowywała się względem mnie jak suka totalna - znosiłem to około tygodnia po czym powiedziałem, że albo przestanie albo może wypierdalać, na co z ulgą przystała więc game over next. Trochę się w to wkręciłem, można powiedzieć byłem zauroczony, bo miłość to chyba nie była jednak, posmuciłem się ze dwa dni, po czym powiedziałem sobie okej - czas na sarge i już prawie o niej zapomniałem...
Ale ale - po 10 dniach rozłąki panna nie wytrzymała i dzisiaj zadzwoniła, że chce się spotkać - poszedłem, okej - nagadała mi, że głupio wyszło, że chce się przyjaźnić bla bla bla, ale o tym nie mogło być mowy - nie wierzę w takie coś. Jakoś tam rozmowa zeszła jednak na to dlaczego się zmieniła i zrobiła taka sukowata.... no i k**** cios "jest ktoś w moim życiu kogo kocham od dawna, cały czas o nim myślę, nie potrafię się zdecydować do kogo coś czuję i to dlatego, ale chyba jednak on jest dla mnie ważniejszy - przepraszam Cię". No k**** mać - po prostu mnie rozbiła, bo było wielkie gadanie o miłości, o tym jaki dla niej jestem ważny i cudowny, a tu z premedytacją cały czas był ktoś inny, "lepszy" ode mnie, z którym pewnie pieprzyła się na lewo i prawo (chociaż utrzymuje, że nie zdradziła mnie ani razu, bo tamten koleś jej niestety nie chce jakoś w to nie wierze).
I teraz nie wiem co mam z tym zrobić - z jednej strony część mnie pragnie żeby ona cierpiała i paliła się w piekle, z drugiej strony nie chcę się na niej mścić, bo nic mi to nie da. Ona teraz ma straszne wyrzuty sumienia ( i słusznie) a ja muszę się do tego ustosunkować. Zamierzam olać ją w pizdu i po prostu wyjebać z mojego życia bo nie zasługuje na moją sympatię i utrzymanie minimalnego nawet kontaktu, ale przedtem chciałbym jej powiedzieć coś na pożegnanie, co będzie długo pamiętała - i wcale nic chamskiego ani z zemsty - po prostu tak, żeby odechciało jej się na całe życie tego kolesia i podobnych numerów i żeby sumienie ją zeżarło (o ile takie ma ). No co tu dużo mówić - jestem w proszku, naprawdę mnie rozbiła czymś takim, nie spodziewałem się. Postawcie mnie na nogi błagam i zarzućcie jakimiś dobrymi pomysłami. Z góry dzięki za pomoc, a jutro idę na sarge odreagować
cheers, Blek
Offline
Advanced
No to dostałeś kopa. Ale widze że dobrze do tego podchodzisz. Laski robią to co im uczucia w danej chwili każą. Poczuje się samotna, poczuje że coś straciła, zrobi się milunia i będzie się przed tobą płaszczyła, kłamała ile wlezie, no instynkt. Poczuje że może mieć coś jej zdaniem lepszego, zrobi się sukowata. Proste.
Zrobiłeś bardzo dobrze, teraz masz to głupie uczucie że coś straciłeś, że byłeś gorszy od kogoś(to jest najgorsze, a gówno prawda). I to jest chujowe uczucie którego możesz się pozbyć od zaraz. Pierdol je, tylko Ci przeszkadza dosłownie nic nie znaczy, to tylko głupia emocja która może być albo nie.
Po co ma jej sie odechciewać tego gościa? na to masz mały wpływ, w ogóle Cie to nie powinno obchodzić. Skoro przyszła do Ciebie znaczy że coś jej nie wyszło, najpierw przyjaciele, potem pewnie chciałaby czegoś więcej, przerabiałem to dosłownie przed chwilą z moją eks:D
Co do tego czym to zakończyć to sam nie wiem. Ja pierdolnąłem gadkę o moich wartościach ale to inna sytuacja. nie wiem
Offline
Advanced
"Postawcie mnie na nogi błagam i zarzućcie jakimiś dobrymi pomysłami. Z góry dzięki za pomoc, a jutro idę na sarge odreagować "
Sam sobie odpowiedziales na to pytanie, mysle, ze to jest najlepszy pomysl. Trzeba znac swoja wartosc, miec swiadomosc, ze mozna miec inne, lepsze kobiety. Pomysl o sobie, o swoich wartosciach.
Offline
Admin
ej stary ile lasek jest zakochanych w gorszych od ciebie facetach a ich nie rzuca ;p nie wkrecaj sobie takich faz...zostaw ja w spokoju idz do anstepnej a ona po pewnym czasie wroci sie poruchac albo zaproponuj jej wolny zwiazek bez milosci...wkoncu ona tez musi sie ruchac to zek ocha innego nie znaczy ze sie z nim ruchala bo pewnie on ja rzucil i teraz nie moze do niego wrocic
Offline
Advanced
Dzięki za wypowiedzi. Wczoraj byłem rozemocjonowany bo na świeżo było i przeżyłem szok W końcu kurde zająłem się PUA a tu laska śmie mnie rzucić? Bardziej chyba ucierpiało moje ego niż ja sam :] Posłucham dobrej rady, pokażę jej że wcale mnie to nie zasmuciło co się stało i że to ona traci mnie, a nie odwrotnie, bo ja sobie świetnie poradzę, podziękuję jej za wspólnie spędzony czas, powiem, że o niej nigdy nie zapomnę tylko po prostu pójdę dalej, a potem pójdę na sarge, znajdę sobie kogoś lepszego Jedno jest już pewne - teraz naprawdę będę szukał wartopściowej kobiety - pójdzie taka kwalifikacja, że żadna tego nie przetrwa Jestem w PUA stosunkowo niedługo, więc nie odrzucałem kobiet, które nie spełniały oczekiwań i potem wychodzi jak wychodzi - dzięki temu zdarzeniu coś zrozumiałem - excuzy już mnie nie męczą, mam więc nieograniczone pole manewru, teraz więc nie będę bał się odrzucać kobiet dopóki nie spotkam naprawde wartej mojego czasu i wysiłku Ave
Co do fukc frienda z niej to nie chcę - jakoś tak nie daje mi satysfakcji samo ruchanie bez uczuć i emocji - miałem parę ONSów i nie byłem zadowolony, więc po prostu wyjebię ją z mojego życia. I tak idę o zakład, że ona jeszcze będzie mi truła dupę nie raz Tym razem jednak to ona nie może mieć mnie Fajne uczucie
cheers, Blek
Offline
Smoku po kij mu wolny zwiazek? Caly Twoj post opiera sie na slowie 'ruchac' , a zwiazek to nie tylko seks - WOLNY ZWIAZEK ... niewchodzi w rachube!. Wazna informacja jest, ze dziewczyna ma wyrzuty sumienia... niech ma Potem bedzie zalowac. Blek - rob swoje (keep gamin'). Potem dziewczyna zacznie widywac Twoje nowe zycie i bedzie zalowac - to wystarczajaca kara dla niej, a dla Ciebie szanasa na rozwoj
Offline
Admin
Inaczej uwodzimy...a wexiu mowil ze jestesmy podobni hehehe
Wolny zwiazek jest po to ze jak masz ochote sie kochac z fajna dziewczyna to dzwonisz i masz seks...
Doskonale wiem ze zwiazek to nie tylko ruchanie moze zle nazwalem nie wolny zwiazek tylko sex friend blek zrozumial ocb
Obralem sobie pewien cel...kiedy spotkam gdziekolwiek zajebista dziewczyne bede w stanie ja przeleciec/uwiesc/rozkochac (mozna to okreslic jako dawanie przyjemnosci )
Na drodze stawalo mi duzo przeszkod (mowie w czasie przeszlym bo teraz jestem w zajebistym zwiazku i osiagnalem moj priorytetowy cel)...w tym jedna z nich byla podobna do tej bleka - zakochana w innym...od samego poczatku jak ja poznalem ona kochala bylego bylem z laska 3 miechy...rzucila mnie pozniej zeszlismy sie i znow mnie rzucila...hmm no trudno nie umialem rozwiazac...ale wyciagnalem wazna wnioski...gdybym ja po prostu olał po tym jak mi powiedziala ze nie jest pewna czy cos do mnie czuje...wrocilbym do niej pozniej lepszy...duzo lepszy...
Jezeli w danym momencie nie jestem w stanie czegos osiagnac cofam sie krok do tyłu i przygotowuje "zaplecze" zeby nastepnym razem wrocic lepszym i to zdobyc...czy udalo by mi sie ja uwiesc ? nie wiem...wiem ze bylbym blizszy sukcesu ;p stworzenie wolnego zwiazku to bylby wiele mniejszy klopot ;p nie rozumiem czemu mowisz ze wolny zwiazek nei wchodzi tutaj w rachube ;p nawet jezeli kocha innego to od czasu do czasu bedzie miala ochote sie poseksic ;p
Blek - rob swoje (keep gamin').
keep gamin' czyli graj - ruchaj ?
bardzo trudno jest "wyleczyc" laske z zakochania...ja tego nie umiem jezeli wiesz jak to zrobic to napisz przyda mi sie to...
teraz porownam przekazy naszych postow:
smoku: wejdz w wolny zwiazek, i keep gamin, ona bedzie miala dupcing ty bedziesz mial dupcing i masz szanse na szybki rozwoj majac zawsze pod reka panienke do ruchania zeby wejsc w nia spowrotem w staly zwiazek musialbys sie niezle pomeczyc...nie ma co tracic w tym momencie energii...stan sie lepszy...wymagaj od siebie wiecej i wroc kiedy bedziesz czul sie na silach ja uwiesc, kto wie moze jak bedziecie sie ustawiac na chate na seks to jej torche poopowiadasz co tam u ciebie i tak stopniowo zacznie sie w tobie zkaochywac ? Dla mnie kazda zaliczona panna to dwa kroki na przod...i niech kazdy zada sobie pytanie...kim bym teraz byl gdybym uwiodl i przespal sie z 5cioma kobietami, jakby zmienilo sie moje zachowanie w stosunku do innych itd itd dlatego w tej sytuacji wole ja "ruchac" niz olac calkowicie
de marco: nie wchodz w wolny zwiazek, zostaw ja i keep gamin', rozwijaj sie...ona bedize miala wyrzuty sumienia...pozniej wroci...
wybierz co ci bardziej pasuje kazdy jest inny wiec wiadomo komus moze podpasowac to co ja bym zrobil a innemu to co de marco zalezy od systemu wartosci co kto uwaza za przyjemnosc a co za cierpienie xD
jak cos przekrecilem de marco to napisz
pozdro
Ostatnio edytowany przez SmokuKrK (07-08-2007 16:43:14)
Offline
Advanced
Dzięki dzięki chłopaki, tyle że u mnie jest taki problem, że ona jednak nie jest mi tak zupełnie obojętna, więc dalsze się z nią spotykanie nie wchodzi w grę póki co, bo będę się źle czuł i na pewno moja gra nie będzie idealna - wolę więc od niej porządnie odpocząć, a za jakiś czas zrobić drugie podejście. Daję sobie dwa tygodnie sargu - jak spotkam kogoś lepszego, to ona wtedy idzie w odstawkę, albo jak stanie się mi obojętna przerobię ją na FF, jak nie to za te dwa tygodnie ona ma urodziny - będzie dobra okazja żeby się spotkać i zagrać po raz kolejny
W każdym razie dzięki wszystkim za wsparcie
cheers, Blek
Offline
Smoku Wolny zwiazek ? o co ci chodzi ... to jest złee... powyżej 5 ... to jest złee , ale czy do końca złe?
hmm miałem kilak wolnych związków polegających tylko na dupceniu i t było ok , ufalem pannjie ona mi , 0 sekretków ... k**** wyjebana więź panowie nie to co pojade do jakiejs szmaty na 4 kąt czy coś, tylko wiem że mogę z nią po dupceniu pogadaco wszystkim to jest cudne:) oczywiście można to robić też w stałym związku ... full szczerość ...ahm czy się opłaca? Ajj... każdy ma rozum i wie co kogoś zaboli i na co go stać...
jak i zazwyczaj po stałym związku i w nim panna zawsze myśli iż możecie do siebie wrócić i zawsze być z sobą ...
Offline
Admin
nie pierdol zdrada jest zlaaaaa ;p ale jak panienka wie o innych to co w tym zlego ?
blek ty juz wiesz co zrobisz moze ktos jeszcze trafi z takim problemem
Offline
Advanced
Zdrada is bad, ale już adam i ewa grzeszyli, hmmmm. Moim zdaniem daj sobie z nią spokój, sama wróci a jak nie masz tysiac innych. Ciekawym roziwązaniem by był wolny związek, hmm ale skoro masz opory emocjonalne to może faktycznie nie ma to snesu, TAk czy ianczje nie łam się, i do przodu posarguj trochę, poznawaj nowe Hb, trenuj i ciesz się grą jaka prowadzisz, a wszystko samo się potoczy, PAmietaj nie martw się życiem i nią bo Cię to przytłoczy... Pzdr.
Offline
Smoku - raczej mi chodzilo, ze jezeli Blek poszukuje zwiazkow to zeby szukal w innych drzwiach i poprostu gral z innymi dziewczynami niz raczej z ta jedna
Co do Sex-F ... seks to seks Nic dodac nic ujac Jak masz mozliwosc i niezalezy Ci na zwiazku to robisz poprostu swoje
Mam nadzieje ze wyprostowalem
Offline
Advanced
Blek stary nad czym się tu zastanawiasz? z tego co pamiętam pisałeś o tej dziewczynie w innym poście (ciągle mówi o swoim byłym) popraw mnie jeśli się mylę:P napisałem ci wtedy że jak sie nie dostosuje do twoich zasad to pogoń ją. Jeśli leci sobie z tobą w huja to sprawa jest prosta-wyrzuć ją ze swojej głowy i zacznij znowu grać. Idź na sarge poznaj nowe Hb a nie trzymasz się tej panny jak jakiś desperat. A i najważniejsze odpowiedz sobie na pytanie dlaczego chciałeś zostać PUA? Jaki był twój cel i czy został on już przez ciebie osiągnięty?
Offline
Advanced
mały oftop
gadałem niedawno z moją przyjaciłką i opowiedziała mi jak wciskała swojemu byłemu teksty w stylu męczy mnie sumieni, zrobiłam źle a teraz jest mi bardzo przykro bla bla tylko dla tego ,że olał ją koleś z którym się puściła...a ona czuła się samotna. (zero współczucia, wyrzutów-nic jedyne co nią kierowało to samotność)
kobiety maja równie egoistyczne podejście do tego jak my...i niestety osobiście nie więrzę nawet najbardziej emocjonalnym laskom w ich skuche...
Offline