Ogłoszenie

Uwaga !!!

Udostępniamy Ci całą zgromadzoną tu widzę i jeszcze więcej na szkoleniach uwodzenia i flirtu:

Szkoła uwodzenia Be Alpha

Oto przykładowa opinia:

"(...)Czuje się tak zdopingowany wiedzą jaką posiadłem, że przewyższyło to moje wszelkie oczekiwania. Podrywanie lasek stało sie tak proste, że sam w to nie wierze(...) "


Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny



Serdecznie zapraszamy!

Kurs uwodzenia



#1 10-10-2006 19:23:15

Hamprey

Moderator

pisz moze dostaniesz :)
Call me!
Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 27-09-2006
Posty: 51

Przedłużone szczytowanie - trening

Powszechnie sądzi się, że zdolność do przeżywania tzw. ciągłego orgazmu posiadają jedynie kobiety. Nie jest to do końca prawda. W rzeczywistości także mężczyźni są w stanie osiągnąć przedłużone szczytowanie, jednak wymaga to przygotowania w postaci kilku prostych ćwiczeń.

Pierwszym etapem jest wyćwiczenie w sobie zachowania jasności umysłu w chwilach najwyższego podniecenia. Normalnie facet, gdy czuje że już, już zaraz dojdzie, nie jest w stanie przerwać stymulacji. Otóż jest to podstawowa umiejętność do opanowania, jeśli chcemy przeżyć naprawdę kosmiczny orgazm. Zasada jest prosta: choćby nie wiem co, tuż przed szczytem ekstazy (swojej) zatrzymujemy się, odprężamy, oddychamy głęboko. Nasza partnerka może być nieco zawiedziona, ale umiejętne pieszczoty nie pozwolą jej na pozostawanie w stanie osłupienia. Zresztą technika, jaką opisuję, nadaje się także dla kobiet, dla których, jak wspomniano, przeżywanie ciągłego orgazmu jest całkiem normalne.

Po krótkim okresie wyciszenia i relaksu podejmujemy działalność i znowu zatrzymujemy się tuż przed szczytem. Dla wielu mężczyzn może to być trudne, ale nagroda, jaką otrzymamy, jest warta swojej ceny.

Staroindyjskie podręczniki, które jak wiadomo są w sprawach seksu nieomylną wyrocznią, zalecają sześciokrotne podchodzenie do lądowania, aby za siódmym razem (siódemka jest liczbą o wielkim znaczeniu (mistycznym), puścić stery i wystartować w kosmos. Przerywanie stymulacji służy nagromadzeniu wielkiej ilości energii seksualnej, którą w końcu uwolnimy w jednym gigantycznym wyładowaniu.

Jest to naprawdę niesamowite przeżycie, tak silne, że możemy poczuć nawet ból, ale nic nie może być z nim porównywane. Czujemy prąd elektryczny przeszywający całe nasze ciało, od krocza po czubek głowy (jest to zapewne energia kosmiczna przechodząca przez bramy energetyczne w naszym ciele, czyli tzw. czakry). Trwa to kilka sekund i jest o wiele bardziej odlotowe od zwykłego orgazmu osiągniętego w pokoiku na górze podczas imprezki. Starożytne podręczniki, te same o którzych była mowa, dopuszczają także samodzielne praktykowanie, zasadniczo w celach ćwiczebnych.

Drugim stopniem wtajemniczenia jest powstrzymywanie wytrysku. Tak, tak, można to zrobić. Legendy o starożytnych kochankach, którzy mogli to robić kilka godzin i kilkanaście razy dziennie są prawdziwe.

Sekret leży właśnie w fakcie, że podczas ejakulacji dochodzi do rozładowania całej nagromadzonej energii seksualnej; powstrzymując więc to wydarzenie podczas przeżywania orgazmu zapobiegamy utracie energii. Niestety opanowanie tej sztuki wymaga wielu ćwiczeń, a w szczególności perfekcyjnego opanowania utrzymywania w napięciu tzw. mięśnia PC (pubococcygeal), który znajduje się w kroczu, u nasady penisa. Jest to ten sam mięsień, który odpowiada za wstrzymywanie moczu podczas jego oddawania, tak więc zorientować się, który to, jest bardzo prosto. Nie tak proste jest takie jego wyćwiczenie, aby nawet w momencie zupełnego zaćmienia umysłu podczas szczytowania, pozostawał napięty i zapobiegał ejakulacji. Pomagają w tym nieskomplikowane ćwiczenia polegające:

a) na rytmicznym napinaniu i rozluźnianiu przedmiotowego mięśnia (np. w seriach po 100, 200) i

b) napinaniu mięśnia PC i utrzymywaniu go w napięciu jak długo wytrzymamy.

Zaletą tych ćwiczeń jest to, że można je wykonywać w każdej sytuacji, np. czekając na autobus lub jadąc samochodem. Po kilku tygodniach ćwiczeń zauważymy pewien postęp w
naszych możliwościach seksualnych, a kiedy nauczymy się świadomie utrzymywać mięsień PC w absolutnym napięciu podczas orgazmu, będziemy mogli robić TO wiele razy, nie odczuwając efektu "wypompowania".

No wiec nic innego tylko cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc


http://www.xlo.pl/~czyz.a/userbar.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
ehotelsreviews.com Binnendiek Haus 5 Deluxe-Apartment 9