Przykładowe Attraction-Stories
tlumaczenie:zenith
Źródło: Pickup101


Nie wszystkie te historie maja jakis specjalnie duzy sens badz extra pointe, ale zwroccie uwage na rzeczy w nich przekazywane.
Wrzucam narazie wersje tuz po tlumaczeniu, bez poprawionych literowek i bledow gramatycznych. Jesli znajdzie jakiegos orta to mowcie to bede mial od razu przygotowanie do matury ;].

Bylo sporo tematow o historiach wiec mysle ze niektore z nich mozna wykorzystac, zainspirowac, pozmieniac lub sie nauczyc i wykorzystywac.


Związki/Social Dynamics

:arrow: Idealna Para
Widzeliście kiedyś "idealną" parę?
Patrzcie, kiedyś szedłem z kolegą Jasiem w nocy. I Jasiu to kolega z liceum. Zawsze był troche kujonowaty, wiecie. Trochę taki Pomysłowy Dobromir, jakieś mapy robił, no nie ważne. No i tak. Jak byliśmy mali to zawsze robiliśmy sobie jaja podczas przerw i miał zawsze ze sobą mleko i jak się śmiało to wypluwał sobie na koszule. Taki był Jasiu. A właściwie nadal jest, bo jak gdzieś pijemy to wciąż mu to robimy. Próbujemy żeby opluł sobie nos piwem. Wiec, wracając, jesteśmy w barze i poznaliśmy jakieś dziewczyny, idzie całkiem nieźle. I Jasiu opowiada jakąś historię. Nie jest śmieszna w ogóle - coś o jakichś pajacykach czy nie wiem, no po prostu nie mogło być to interesujący. Ale gdy kończy jedna z dziewczyn zaczyna śmiać się jak nie wiem co. Szaleje tak bardzo, że wypluwa całe piwo, które ma w ustach, na mnie. Wiecie.. cieknie jej piwo z nosa i w ogole. Ludzie. Ja zaczynam z siebie to ścierać gdy nagle czuję że Jasiu przybliża mi usta do ucha i mówi "Ja biorę tą."


:arrow: Gejowski Taniec
Czy nie uważacie, że zapasy są gejowe?

Byłem raz na Salsie w klubie (jakimśtam), poznałem taką fajną laskę, zacęliśmy tańczyć - znasz to uczucie połączenia, wtedy kopmletnie się w tym zatraciliśmy, to było niesamowite, ona była super tancerką, no po prostu zaskoczyliśmy. Potem jak rozmawialiśmy to pyta się mnie "Czym się interesujesz?". Ja, że "Ćwiczę zapasy" - kiedyś ćwiczyłem, długa historia. A ona "Och!... Zapasy..?" (zrobiła minę jakby się niesamowicie zesmuciła). Ja jestem jakby "Co to było? Przecież zapasy są przegięte, nie?"

W każdym razie, obojętne mi to było.. więc, następnego dnia mieliśmy się spotkać u niej w pracy, przeszliśmy sie gdzieś i w sumie sprawy szły świetnie, nawiązaliśmy tak niesamowite połączenie. Naprawde czułem się świetnie. Wtedy nagle spotykamy jej kolezanke, przysiada sie do nas i w pewnym momencie idą do toalety. czekam chwilę, ale też mi się zachciało. Wchodzę i słyszę głos za ścianą. To rozmawiała ta dziewczyna z koleżanką. I to o mnie. Super. Jej koleżanka mówi "Wow, ten facet? Chyba poznałaś kogoś sensownego." A ona "Tak!... ale... (smutna) on.. cwiczy zapasy." Ja sobie myślę - o co biega? Prawie rwe sobie włosy o co chodzi z tymi zapasami!
A jej koleżanka po chwili.. "Tak to już jest. Czy wszyscy najlepsi kolesie muszą być gejami?"


:arrow: Plaża Nudystów
Byliście kiedyś na plaży nudystów? Chciałem kiedyś pójść z koleżanką na plaże gdzieś tam w okolicach Chałup, ale ona miała niesamowite opory: "Nie chcę tam iść! Wszyscy będą na mnie patrzeć!" No to jej mówie, że w porządku, przecież może założyć strój kąpielowy. No i tak robi. Ale oczywiście na miejscu, tam jest tak niesamowity klimat, topia się opory, rozbiera się i czuje się świetnie. Naprawde super się bawiliśmy. Na koniec wakacji, dzwoni do mnie i koniecznie mnie namawia, żebyśmy pojechali jeszcze raz! Jeszcze raz! Jeszcze raz!

No więc jedziemy sobie, rozpakowujemy się, a ona.. zakłada strój kompielowy, ja zdumiony, o co chodzi? A ona.. uch.. po prostu lubie jak inni zwracają na mnie uwagę.


:arrow: Randka
Ej, byliście kiedyś na randce, nie wiedząc o tym? Patrzcie, byłem jakiś czas temu w Berlinie, cośtam załatwiałem i zacząłem gadać z dziwnym metalowcem, ale nie taki normalny, tylko wszędzie kolce, metal i czarna skóra. Zaczyna mówić do mnie po Polsku z tym ohydnym niemieckim akcentem (zagraj to), a że przez te wszystkie dni nie słyszałem naszej mowy to stwierdziliśmy, że idziemy na piwo.

Umowilismy sie o 7, siadamy w barku, stawia mi drinka, i nagle zauważam, że nasze oczy spotkały się ze sobą trochę zbyt długo (pokaż to) a on zaczyna siadać trochę zbyt blisko mnie (pokaż to). Patrzy na mnie i mówi "Hm.. Wiesz, masz całkiem ładne oczy." I właśnie wtedy zorientowałem się, że jestem na pieprzonej randce!
Musze wam powiedziec, wiedziałem, że jestem seksowny na gruncie Polskim, ale nigdy nie domyślałem się, że jestem międzynarodowo pożadany.


:arrow: Rozmowa Telefoniczna
Zenith: Hej, odbieracie połączenie od nieznajomych telefonów?
Ona/e: ...
Z: Bo ja właśnie popełniłem taki błąd w ostatni weekend. Odebrałem połączenie i mówi jakaś dziewczyna. Mówi:
"Cześć, jest Kuba?"
"No, jestem, jestem"
"O mój Boże! Tutaj Marta, nie uwierzysz co mnie dzisiaj spotkało!" Poprostu wystrzeliwuje z siebie całą historie dnia o jakichś zakupach czy czymś, i chyba jest jedną z tych dziewczyn co jak zacznie mówić, to po prostu nie da się jej zatrzymać, ale w końcu mi się udało:
"Czekaj, czekaj, ale czy my się znamy?"
"Hm.. poza innymi rzeczami, poznaliśmy się w barze w ostatni weekend"
"Tak, byłem w klubie w zeszłym tygodniu, ale żadnej Marty nie pamiętam"
"Hm.. aha.. a pamiętasz pieprzenie się z żadną Martą?"
"Hej, hej, czekaj, mówisz, że do kogo dzwoniłaś?"
"Do Kuby Mxxxxxx, tak?"
"Nie.. nie! Masz zły numer." Bo widzicie, Kuba.. to mój najlepszy kumpel z liceum. Który generalnie daje MÓJ numer telefonu laskom, z którymi więcej nie chce się widzieć. Troche chore, ale smieszne.
Ale wiecie co?.. Myślę, że on też nie spodziewał się pewnie ewnej rozmowy tego dnia... bo dałem jej jego prawdziwy numer.


:arrow: Ryś
Ej, powiedzcie mi, co robi gentleman dla dziewczyny kiedy napotykają się na rysia?? Kiedyś byłem z dziewczyną w lesie trochę się poprzechadzać, usiedliśmy sobie na starym konarze na skarpie opierając się o siebie plecami i podziwilaliśmy krajoobraz, relaksowaliśmy się.. Nagle patrzę w dół na ścieżkę, a tam ryś! I idzie na nas, całkiem spory chyba, nie znam się na rysiach, nawet nie wiem czy są groźne, ale był już całkiem blisko, a ja nie miałem czasu na myślenie.. a w telewizji mówil, że trzeba wstać, skakać i machać rękoma i krzyczeć. Nie wiedziałem co zrobić, więc zrobiłem dokładnie tak jak mówili. Wyskakuje do góry, macham łapami, krzycze AuraAuraAUra!!!. I podziałało! Najpierw popatrzył na mnie przestraszony, już maślałem, że na mnie skoczy, a on zwiał! Taak. Więc myślę sobie 'No nie, jestem bohaterem, właśnie odstraszyłem drapieżnego rysia!" Obracam się oczekując powitania bohatera od dziewczyny. Ona na mnie patrzy, i nagle... wali mnie z płaskiego w policzek, i wrzeszczy "Nigdy WIĘCEJ tego nie rób! Prawie sie posikałam z przestraszenia!"


:arrow: Star Trek Kapela
Ej, wiecie którzy to są Scizor Sisters? Make-upy, jakieś odjechane stroje, nawet fajne jest, nie? Moi kupmle w liceum też mieli swój zespół, i byli do nich podobni, tylko to była Star-Trek kapela. MOCNE, nie? Taaak. Więc mieli jakiś show, a na basie grała taka dziewczyna, bardzo fajna, i zawsze ubierałą złote bikini i smarowała się zieloną farbą na całym ciele.

Zazwyczaj smarowała ją jej siostra, ale do koncertu 20 minut, a jej wciąż nie było. Więc mówi, że ja mam to zrobić - ja zestresowany, nie wiem co i jak, więc bierze mnie i ciągnie do toalety dla dziewczyn, no i ja smaruje, po całym ciele. Nagle otwierają się drzwi i wchodzi taka wielka baba - 150 kilo - z paczką Cheetosów w ręku. Ja tak 'Uhhhhhhh' a ona patrzy.. i mówi do mnie: "Źle, mała dziwko, kółeczka, małe kółeczka, nie w te i we wte."


:arrow: Sen
Ej, ale mialem dzisiaj chory sen. Że byłem w jakiejś dziwnej dzielnicy, gdzie były same takie laski w skórach z pejczami, latex, dominacja itp. A ja idę sobie, ubrany jak normalny człowiek, a dookoła wszedzie laski z uwiazanymi niewolnikami na smyczach i jeszcze stoi policjantka, też taka jakaś. No i jest jakaś para, jacyś turyści czy co, facet jest łysy, w hawajskiej koszuli, a jego żona ma sukienke w kwiatki. No i nie wyglądają jakby przyszli to czegoś spróbować. Po prostu próbują przejść przez ulicę.. I nagle robie się przerażony, bo stają tuż obok policjantki, która ma znak i krzyczy "KLAPSY! 10$!!" I nieśmiało podchodzi do niej żona, i daje 10 dolców, i mówi do niej "dorwij go" i wskazuje na męża.. Policjant bierze gościa i zaczyna TAK GO LAĆ ŻE AŻ ISKRZY.. a żona lata dookoła niego i robi zdjęcia..
To było niesamowite! Ciekawe co kupili sobie pod choinke w tym roku.


:arrow: EX Cień.
Hej, znacie jakiś dobry sposób na pozbycie się ex?
Byłem przez jakiś czas w UK i poznałem tam dziewczynę, była niezła, no ale jakoś nam nie wyszło. Wiecie co sie stało?

Zaczęła do mnie dzwonić bez przerwy, włamała mi się na skrzynkę i tego typu rzeczy. Musiałem wrócić do Polski żeby się jej pozbyć. Ale, wiecie, ona chyba też tu przyjechała.. O Boże, mam przeczucie, że jest gdzieś blisko. Będziesz moim ochroniarzem na dzisiejszy wieczór.


:arrow: Homo Paker.
Patrzcie na to- Byłem ze znajomymi w klubie, żeby zabić trochę czasu, i poznałem laskę, do której od razu coś poczułem, zaczęliśmy gadać, była fajna i w ogóle. Kilka minut później podchodzi do mnie mój kumpel i mówi "Ej, stary, ona chyba ma chłopaka i on jest tam za barem..". Odwracam się, patrze, a tam 120kilowa szafa nie wyglądajaca na zadowoloną W OGÓLE. Miał skrzyżowane ręce, patrzył sie na mnie, patrzył spode łba, podczas gdy dziewczyna chichotała i trzymała mnie za ramie, a ja wymiękłem, w snesie, ona była słodka, ale nie tak żęby musieć chodzić przez następny miesiąc w ciemnych okularach.
Wracam więc do znajomych, a później tego wieczoru, przechodzę przypadkiem koło nich, i słyszę jak ona mówi do pakera 'O, idzie ten chłopak..', a ten duży się odwraca i mówi (spedalony głos) 'O ja Cie, co za szkoda, był taaaaaaaak słodki! Weź się postaraj i znajdź mi jakieś inne ciacho."


:arrow: Ukraińscy Celnicy
Hej, a jak u Was, przekupiliście kiedyś kogoś?
Patrzcie na to, jechałem z dziewczyną przez Ukraine i nagle zatrzymuje nas jakiś dziwny patrol. Podchodzi do nas jakiś koleś/ chyba policjant, z karabinem maszynowym. Ma wielkie wąsy i mówi "Pozor!", więc doszliśmy do wniosku, że lepiej się nie ruszać. Koleś wygląda jakby był po kilkudniowej libacji, niesamowicie 'zmęczony', jakby właśnie wstał i go suszyło niesamowicie. Okazuje się, że to jakaś inspekcja żywnościowa. Mamy tam jakieś owoce i lodówke pełną jakichś bzdur. On otwiera, przegląda, wyciąga Kefir i mówi "Ważnu?". MY, że "Da da, dwa dniu, ważnu". Bierze go do kieszeni i mówi "Dobru, wy już możiać jadu"
Niesamowite! Chodzi o to, że gdybyś kiedykolwiek miała kłopoty na Ukrainie, to nic Ci sie nie stanie dopóki masz dużo kefiru.


Zawstydzające Momenty


:arrow: Złodziej Roślin
Byłem raz na imprezie u takiego chłopaka, którego w ogóle nie znałem, byłem z kumplem. Było beznadziejnie, taka troche impreza dla ciot. I był taki wielki kwiatek, palma czy co, naprawde duża. I mówie do kumpla "Ej, moge się założyć, że ukradne stąd tego kwiata" on patrzy na mnie "jasssne". W tym momencie musiałem. Pytam go "Czy ktoś patrzy?" On "Nie, czysto. Dajesz".
Podnosze wiec kwiatka i przechodze z nim po domu, i nagle słyszę głos:
HEJ MAREK... KTOŚ CI KRADNIE KWIATKA!
Moja rekacja: o w dupe. Zaczynam biec. Jestem juz naulicy, ale to drzewko ma ze dwa metry wysokości i poruszam się dosyć wolno. Doganiają mnie o chwili. I ja robie zdziwiną minę: hej, hm, co? Próbuje wyjaśnić co robie z jego drzewkiem na ulicy.
W każdym razie, teraz za kazdym razem jak przychodze gdzies do tego towrzystwa na impreze to krzyczą "Zenith przyszedł! Chować wszytkie roślinki!"


Zwierzątka, Dzieci i inne słodkie rzeczy

:arrow: Kocie Geje
Hej, widziałaś kiedyś homokota?
Z: Ok, patrz, moja koleżanka Sara kupiła sobie 3 kotki jakiś czas temu. Nie wiem co miała na myśli kiedy to robiła, ale kupiła wszystkei trzy płci męskiej. To było tak zabawne. Kiedy przychodziłem do jej domu, widziełem koty iskające sie, czasme nawet liżące.
HB: smiling
Z: Nie, serio. Mówie jej "Wiesz, myśle, że one są homo, nie takie, że od urodzenia, ale tacy wiesz, geje więzienni.. wiesz. Chodzi mi o to, że one nie widziały żeńskiej kotki od miesięcy.. co mają zrobić?" No i ona zaczęła świrować, nie wiem jak mogła wcześniej o tym nie pomyśleć. Więc postanowiliśmy, że coś z tym zrobimy, ponieważ ostatnia rzeczą jaką chciła mieć Sara były homokoty. Więc urządziliśmy supermisję żeby znaleźć samiczkę.
HB: heheh
Z: I Sara miała sąsiadkę której TAK nienawidziła, a ona miała właśnie kotkę, więc kiedy ona wyjecahała, to my ukradliśmy ją i wpuściliśmy do pokoju z trzema kocurami. Tylko Bóg wie co tam się wtedy działo.
HB: LOL!
Z: No właśnie, i teraz ta kotka jest wciąży, więc jeżeli chcesz, to całkiem niedługo też możesz sobie wyhodować homokoty.

Zazdrosny Kot
Hej, myślicie, że zwierzęta mogą być zazdrosne?
Mój kumpel był z pewną dziewczyną i byli w sobie totalnie zakochani. Ale jej kot go nienawidził. Kiedy tylko chciał go pogłaskać, patrzył na niego jak na idiote i sobie szedł, a kilka razy obsikał mu buty, które zostawił przy wejściu. Więc, ON zaczął kupować temu kotowi jakieś małe prezenciki. Daje mu sztuczną myszkę i śpiewa mu piosenki. To była jakaś totalna obsesja! No, i teraz okazuje się, że poświęcał kotu zbyt dużo uwagi. I dziwczyna rzuciła go! Popatrzcie, kto teraz był zazdrosny. Więc, jakkolwiek.. Nie wiem tylko czy jest smutny że stracił dziewczynę czy kota.


:arrow: Mała Dziewczynka
Widzieliście kiedyś MAŁĄ dziewczynkę z DUŻYMI mięśniami?
Cóż, byłem raz u koleżanki, gotowaliśmy obiad, jakieś małe spaghetti, cośtam. I próbuję otworzyc sos do spaghetti. "Uch... uch.." (pokaz to). Nie moge! Odkładam go i i ide umyć ręce, jakby to miało coś pomóc. I wtedy wchodzi młodsze siostra koleżanki. Ma chyba z 12 lat. Bierze słoik i Pyk! od razu go otwiera. Co!? Więc koleżanka mówi mi 'taa, moja młodsza siostra jest nieźle napakowana'. Mówi do niej "pokaż mu mięśnie.. pokaż mu mięśnie". I ta mała dziewczynka, zaczyna się napinać i wygląda jak jakiś Hulk. Robi grrrr... (pokaż to). Ma niesamowite bicepsy. Wow, to troche szurnięte.
W każdym razie.. lepiej nie wchodźcie mi w parade bo was na nią naślę.


:arrow: Pierwszy pocałunek
Hej, pamiętacie jak sie kochało jak sie było małym? Więc, pamiętam jak miałem sześć lat i się zakochałęm - to było cudowne. Dziewczyna miała na imie <xxxx>. Bawiliśmy się w piaskownicy w przedszkolu, chodziliśmy po dzielnicy trzymając się za ręce.. Ale mój brat tak mnie denerwował! Więc, pewnego dnia postanowiłem uciec z domu. Znalazłem jakiś patyk, troche zabawek, trochę soczków w kartonikach, wszystko zawinięte w obrus. Idę więc już ulicą i nagle zauważa mnie <xxxx> i jest "cześć! cześć!". Podchodzi do mnie i mówi: "Co robisz?" A ja na to "Wyjeżdżam. Ale nie z rodzicami czy na wycieczke tylko wyjeżdżam, bardzo daleko." A ona na to "Ale super, mogę z Tobą?". No i czuje się panem świata, ponieważ ja i moja kobieta i właśnie wyjeżdżamy żeby rozpocząć nowe życie razem.Dochodzimy do takiego wzgórza, na którym zawsze stał opuszczony dom no i my: "extra, nawet mamy swój własny dom". Wchodzimy do środka, i jest nam zimno, więc chcemy rozaplić ogień, ale że byliśmy dziećmi, więc gówno wiemy o ogniu i dosyć prędko staje on w płomieniach, przyjeżdża policja, straż pożarna, a my patrzymy na płonący dom i trzymamy się za ręce. Dzwonią po mojego ojca, on rozmawia z glinami, podchodzi do mnie i zaczyna wrzeszczeć "Synu, to co zrobiłeś jest odrażające. To nie jest zachowanie jakiego oczekuję od młodego człowieka!"Ale, gdy odchodzimy dalej od policjantów to patrzy na mnie i szepcze "dobra robota synu, była naprawdę słodka"


:arrow: Ślepa suczka
Wyprowadzałem kiedyś psa mojej koleżanki, taki mały ratlerek, nazywa się Majka, ale jest ślepa. Ma 11 lat, jest pomarszczona i jest troche jak pijany koleś obijający się o wszystko na drodze.Wyprowadzam ją do parku, co uwielbia, trochę chodzimi i zauważam, że jest trochę zmęczona. Więc biorę ją, siadam na ławcę, kładę na kolana i zaczynam draać po brzuchu gdy nagle BUM!!. Jakaś ciężarówka odpala głośno gdzieś za nami. Patrze na dół i zauważam, że w ogóle nie widzę Majki.. Wgrzebała głowę gdzieś pod moje udo KOMPLETNIE - nie dało się zauważyć górnej części psa, gdy patrzyłeś w dół widziałęś tylko moje uda i mały machający psowy tyłek spomiędzy nich.. Więc staram się ja wydobyć stamtąd móiąc "OH, Majka, na dalej, no choodź, dobra dziewczynka, no Maajka, dalej, nooo..." Spoglądam przed siebie i widzę dwie mały dziewczynki, z siedem lat, po prostu GAPIĄCE się na mnie. Patrzę na nie i mówie.. "Oh, nie, wzsystko w porządku, to nasza trzecia randka!".


:arrow: Walka z piranią
Moja była miała akwarium n oi jej jedyna rybka była bardzo chora no i miała nie przeżyć. Więc, ona przyniosła torebke z wodą, wsadziła do niej rybę, i do drewnianego pudełka. Potem wsadziła do zamrażarki. Generalnie, jest to najbardziej humanitarna droga by skończyć cierpenia rybki. Na początku to było trochę dziwne, ale gdy się zorientowałem co robi, to jest to całkiem sensowne.
Więc, zadecydowała, że teraz kupi sobie piranie. Zaprosiła mnie do siebie. Już przyniosła swoją piranie i miała wrzucić ją do akwarium, ale nie trafia, upuszcza torebkę, torebka się rozrywa, woda się rozpływa, a ona szybko nurkuje żeby uratować rybe, ale gdy już ma ją złapać, ona podskakuje i przyszpila się do jej palca wskazującego. Ona kręci, kręci ręką, ale ona nie chce się oderwać. Podchodzi do bióra i Bam! Bam! Bam! W końcu po 6 razach ryba odrywa sie od jej palca - i nie rusza się. Więc patrzy na rybę, patrzy na mnie, ja patrze na nią: "Otworzyć zamrażarkę?"


Kontekst Seksualny


:arrow: Macie ulubione zwierze z dziecińśtwa?
Kiedy miałem sześć lat, miałem małego pieska, Nudelsa. Uwielbiałem tego psa, każdego dnia rzucałem mu piłkę a on za nią latał. Więc, pewnego dnia, piłka przeleciała nad płotem a Nudels przeskoczył nad nim żeby ją dorwać. Myślę "Nudels! Co robisz?"
Przechodzę przez płot, rozglądam się, a tam biegnie Nudels i goni go wielki owczarek niemiecki. Myślę "o co chodzi? jakieś rodeo czy co?". I następna rzecz którą widzę to wilczur dorywający Nudelsa w rogu i zaczynający bić go łapami. Biegnę szybko do mamy i opowiadam co się stało. A ona "cóż, kochanie, może się w sobie zakochali?". Ale ja mam 6 lat i myślę sobie "No nie wiem, Nudels nie wyglądał jakby się zakochał. To nie wyglądało zabawnie." Więc, wiecie. To była moja pierwsza głęboka myśl "Czasem miłość boli." (Przede wszystkim za pierwszym razem)


:arrow: Dziecięce Kajdanki
Pewnego dnia szedłem do marketu po gumy, no i wiecie staram sie zachowywać normalnie, nie. No i akurat koło kasy stały trzy dziewczynki, nie mogły mieć więcej niż 12 lat. Myślę sobie, to nie bedzie nic wielkiego, podejed, porposze, przeciez nic nie powiedza.
Oczywiscie jedna z nich slyszy ze biore kondomy i szaleje. Podbiego do jej kolezanek i cos w stylu "Hej, patrzcie na niego, kupuje prezerwatywy!" I zaczynają się naradzać "O ja, chłopak pewnie idzie zaliczyć jakąś laske!" Potem widzę, że obytrzy wychodzą ze sklepu. Koleś przy ladzie zbytnio się nie spieszył. Wiec, kiedy w koncu dostaje to, po co przyszedlem widze ze dziewczyny stoja przed wejsciem a ja musze przejsc kolo nich. I staram sie po prostu jakos przepłynąć między nimi kiedy jedna z nich odwraca się i mówi "A może chcesz kupić jeszcze kajdanki?"


:arrow: Wypadek na nartach
Z: Hej, czy uprawialiście kiedyś taki sex po którym trafiłyście do szpitala?
Oni: ...
Z: Byłem kiedyś z dziewczyną na nartach we Włoszech. Słuchajcie, ona była szalona. Nie wiem, troche maniaczka seksualna. Każda nietypowa sytuacja, chciała się kochać. Jesteśmy więc na stoku, słoneczko grzeje, a ona wskazuje na drzewa. Więc, drzew troche było, ale miejsce niezbyt komfortowe. W każdym razie jedziemy no i wiecie, zaczynamy. Ale po chwili, nagle, poslizguje się. A ona sie wywija spode mnie i zjezdza golym tylkiem po zboczu. Wiecie co lud robi z gołym tyłkiem?
W każdym razie nic ładnego. Wiadomo, lądujemy w pokoju pogotwia. I kiedy siedze tam i czekam widze starsza kobiete, a jej maz ma reke w szynie. Pytam co sie stalo, a kobieta "Oh.. moj maz. Zjezdzalismy spokojnie zboczem kiedy zauwazyl jakas kobiete zeslizgujaca sie w dol zboczem polnago! Och.. kto jezdzi bez ubrań!?" Wiec moj maz się zdekoncentrował i wpadł na wyciąg. Hmm."
Myślę sobie "O w dupe"
Kobieta odwraca sie do mnie z powrotem i mówi "Więc.. Co pan tu robi?"
W tym momencie wychodzi z izby przyjec moja dziewczyna....


:arrow: Senne Całowanie
Hej, spotkaliście kiedyś osobe, która jest lunatykiem? Patrzcie - ostatnio byłem na imprezie, chilloutowaliśmy się z laska na kanapie, ale powili wszystko zaczęło zdychać, a ona zasnęła. Siedze sobie wiec dalej, ogladam telewizje, a ona zaczyna coś mruczeć pod nosem.. Wiedz nachylam sie zeby podsluchac co mowie, kiedy ona lapie mnie i zaczyna mnie calowac. Idzie naprawde na całość, ani wcześniej z nią, ani z żadną się tak nie całowałem. A ona nagle budzi się! I ma mine jakby 'co jest kur...?' Patrzy na mnie i mowi: "Uch... myslalam ze to sen."
Spogladam i mowie: "ta.. musial byc niezly"


:arrow: SM Bibliotekarka
Spotkaliście kiedyś ostrą bibliotekarke?
Patrzcie - moja bibliotekarka jest słodka, nie. Ale wiecie, zazwyczaj ubiera się kujonowato i jest po prostu moja zakuta kolezanka bibliotekarka. Rozmawialismy sobie i mowilem jej ze ide do klubu xxxx. A ona na to: "Co to xxxx?". Wiec mowie jej ze to nowa dyskoteka, ponad 1000 ludzi, narkotyki, ostra muzyka, niesamowita impreza. Jest lekko zszokowana ale mowie jej zeby po prostu znalazla sobie na sieci.
W nastepny weekend ide z kumplem do xxx i jest SZALENIE, tona lasek.. no i na srodku wielka scena - kto chce moze tam wejsc i tanczyc przed wszystkimi.. Widzimy tylko od tyłu taką niesamowicie ostrą laske, ubrana w lateksowy gorset, krotkie mini, kozaki, z przypietymi kajdankiami, kosmos.. faceci patrza nad nia od dolu, dotykaja jej, ale wyglada jakby jej sie podobalo.. Tanczymy sobie jedank i nagle ona schodzi, przechodzac odwracam się, i to BIBLIOTEKARKA! No i jest jawnie zawstydzona i nie wie co robić, ale potem patrzy na mnie i mówi: "Masz dwie książki po terminie".


:arrow: Horror czy Romans?
Ludzie.. jak myślicie gdzie lepiej iść z kobietą, na horror czy na romantyczną komedie?
Patrzcie, spotykałem się z dziewczyną, byłą słodka, tzn, taka słodka-ostra. Ale jakoś nie było chemii miedzy nami. Poszlismy na horror. Ale, wiecie, cos dziwnego stalo sie z ta dziewczyna jak byla przestraszona. Ja staram sie ogladac film, a ona sie na mnie wiesza. Przytwierdza sie do ramienia, napiera na mnie ciałem, spogladam na nia i mysle sobie, hej, to mnie calkiem kreci. Czułem zapach perfum w jej włosach, no.. i wiecie.. Nie obejrzeliśmy filmu do końca.

:arrow: Nauczycielka Jogi
Spotykaliscie sie kiedys z nauczycielka jogi?
Chodziłem kiedyś na joge i nauczycielka była totalnie gorąca, idealne ciało itd. Ale, byłem tam dla swojego wewnetrznego spokoju, wiec, coz.. Robie swoje i zamykam oczy i wyciszam się, kiedy nagle czuje jakieś szurniecie na szyi. Myśle sobie wow.. dobra. To jakas niezle joga. Jeszcze troche i osiagne oswiecenie i katharsis. Ale, nastepnego tygodnia przy wyciszaniu sie czuje jakiś potarcie o udo. Patrze do góry a to moja nauczycielka! Tak. Uwierzycie? Wiec, na trzecich zajeciach, robie swoja joge, a ona po prostu podchodzi i łapie mnie za tyłek! Cóż, mói że joga albo robi Cie bardzo uduchowionym albo bardzo dobrym w łóżku.. Cóż, nigdy nie byłem zbyt uduchowiony.


:arrow: Sprośne Smsy
Patrzcie na to, wysyłaliście kiedyś komuś sprośne smsy?
Moja była, Ania, często wymienialiśmy się takimi szalonymi smsami, w te i we wte. Były naprawde ostre, nie wiem co sobie myśleliśmy. Pewnego dnia byłem na imprezie i poznałem naprawde fajna laske - tez Anie, wiec zapisalem ja sobie jako Ania! Wiec, odpisuje na smsa do byłej, i pisze o jakiejs szalonej pozycji - reka pod noga z oliwa i.. no, wiecie o co chodzi. Ale, tuz po wyslaniu, patrze i 'o w dupe'. Wyslalem do zlej dziewczyny, do zlej Ani! Wow.
Mysle sobie, hm, totalnie to spieprzylem. Co powinienem teraz zrobic? Nie napisze jej jeszcze jednej przepraszajacej wiadomosci bo wtedy wyjde nie dosc ze na napalonego TO JESZCZE ciote.
Po kilku minutach dostaje odpowiedz... ..napisala: "Nie wiem co masz na myśli, ale wpadnij do mnie po pracy."

:arrow: Mentalny Sex
Wierzycie w Komunikacje Pozasmysłową? Sluchajcie, właśnie byłem w środku cholernie ważnego egzaminu, totalnie zestresowany i niesamowicie skupiony, i nagle czuje to takie szczesliwe uczucie w zoladku, jak motylki, i moge przysiac ze doslownie slysze dziewczyne jeczaca mi do ucha. Mysle sobie - o co chodzi? Okazalo sie, ze moj brat (najlepszy przyjaciel etc) był właśnie w Paryżu i właśnie pierwszy raz kochał się w trójkącie w tym dokładnie momencie. Wiecie co mówią o braciach, żę jeśli jeden sie zrani to drugi czuje nagły ból i w ogóle. Niewazne. Jakkolwiek, dzis wieczorem moj brat uczy sie do kolokwium. Co wy na to?

:arrow: Dostarczanie Pizzy
Stoje sobie kiedyś pod domem mojego kolegi i rozmawiam przez telefon, patrze na drzwi jego sąsiadki z naprzeciwka, a tam stoi jego sąsiadka w progu kompletnie nago. Wiecie, była całkiem ładna, ale, hm.. to było dziwne. Ale to była tylko migawka i szybko wsuneła się z powrotem do środka. Wchodze z powrotem do domu i czekamy na pizze ktora wczesniej zamowilismy, opowiadam mu co widzialem. Kiedy w koncu przychodzi koles od pizzy, mowimy mu ze to drzwi naprzeciwko. Nie wiem.. po prostu zastanawialismy sie co sie stanie. Wygladamy przez okno, ogladamy dostawce. On puka do drzwi, dziewczyna otwiera.. i ZNOWU jest kompletnie nago. Ale, przysiegam.. koles zostal po prostu wchloniety do domu! Nie wychodził przez bite 3 godziny. Mowie gdziestam kumplowi "Hej, chyba musimy zamowic jakas inna pizze. Patrzy na mnie i mowi "tak sobie mysle.. myslisz ze przyjma mnie w Telepizzy?"

:arrow: Latajace Dildo
Hej, jestescie moze ze Szczecina? To miasto jest szalone. Musielibyscie to zobaczyc. Byłem tam kiedyś w nocy, jest 2 nad ranem, wszystko zamkniety. Idziemy sobie ze znajomymi chodnikiem, gdy nagle okno nad nam otwiera sie i wylatuje z niego i laduje tuz przed nami.. wibrator i porno gazetka! na chodnik! I to jest jeden z takich duzych gumowych dildo, i tak sie odbija po chodniku.

Ale co jeszcze dziwniejsze - dziewczyna, ktora z nami byla. Nie wiem czy to byla jakas jej instynktowa cholerniedziwna reakcja czy co.. Ale ona zaczyna siegac po ten wibrator. Przysiegam! Jej chlopak to widzi i zaczyna biec w jej strone. To jak na zwolnionym tempie "Niieeeeeeeee" i w ostatniej chwili wykopuje go tuz spod jej reki. On odbija sie od sciany i znowu tak jak kauczuk odbija sie od ziemi. Pff.. Patrze na niego, on patrzy na mnie.. No i zaczelismy grac mecz gumowym wibratorem.


Moda i trendy.


:arrow: Khaki Opener
Hej, khaki to kolor czy materiał?
Patrzcie, byłem ostatnio na zakupach zeby kupic jakies ciuchy na maly clubbing i widzie dwoch duzych kolesi, homo, kupujacych spodnie. Zaczeli sie bic o to czy khaki to kolor czy typ materiału. Zaczeli chodzic w kółko jak dwa duże, napchane, kociaki, "To kolor!" "NIEEEE! To Jest Materiał!". Razem z kolezanka ucieklismy ze sklepu, bo zwyczajnie nie moglismy wytrzymac ze smiechu i nie chcielismy zeby obrocili sie przeciwko nam. Ale zastanawiam sie, musze sprawdzic czy w moim zestawie pasteli jest kredka khakowa.

:arrow: Zgubiony Telefon
Hej ludzie, slyszeliscie kiedys o straceniu telefonu w dziwnym miejscu?
Dziewczyna ode mnie z pracy, była w toaleci i upuściła telefon do toalety jak wstawała. Lol.. Więc pomyślała, że spłucze wode, wszystko popłynie, a telefon sie zaklinuje i go sobie wyjmie. Spusciła, szuuuuuuu, i zniknął. Ha.. zastanawiam sie jak wyjasni to znajomym.. 'wiesz, chcialam zadzwonic, ale, wiesz.. spuscilam telefon w toalecie'
(Dodatkowo: ale toaleta sie zaciela, wiec musieli przeczyscic rury, gdy to robili znalezli jeszcze, kobiece majtki, resoraka, etc *wymyslaj dalej*)

:arrow: Gejowski Szalik
Hej ludzie, czy uwazacie ze moj szalik wyglada gejowo? Patrzcie, szedlem sobie ulica, i byl koles, zaczal ze mna rozmawiac. Naprawde fajna rozmowa. Stoimy sobie i gadamy o bzdurach, w koncu gdy sie zegnamy, przechodzi obok mnie i łapie mnie za tyłek. Odwracam sie i mowie "Czy Ty przed chwila zlapales mnie za tylek?!" a on "Tak" a ja "No ale.. ale.. czemu myślisz, ze jestem gejem?!' On "Hm.. no. Myslalem, ze ten szalik..."
O boze.. Tzn, lubie dobrze wygladac jak wychodze z domu, ale nie TAK dobrze!

----
Hope u enjoyed ;D.