Ogłoszenie

Uwaga !!!

Udostępniamy Ci całą zgromadzoną tu widzę i jeszcze więcej na szkoleniach uwodzenia i flirtu:

Szkoła uwodzenia Be Alpha

Oto przykładowa opinia:

"(...)Czuje się tak zdopingowany wiedzą jaką posiadłem, że przewyższyło to moje wszelkie oczekiwania. Podrywanie lasek stało sie tak proste, że sam w to nie wierze(...) "


Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny



Serdecznie zapraszamy!

Kurs uwodzenia



#1 05-04-2007 10:31:02

JasiuMM

Advanced

3471447
Zarejestrowany: 13-01-2007
Posty: 63

Zrozumiec samego siebie

Witam.Czytam i czytam.Wiekszosc z was powie nie czytaj idz w pole stosuj ? Ale nikt nie zapyta sie co czytasz ? Napewno nie ksiazki o technikach uwodzenia,kazdy z nas powinien zaczac od czegos innego nie od MM nie od Rossa i innych ale od glebokiego studium kobiety..Mozecie sie ze mna w tym wypadku nie zgodzic, wypowiadajcie swoje mysli naglos.Ze mna tak jest ze gdy pojawilem sie na tym forum pierwszy raz zobaczylem tylko techniki i nic wiecej.Myslalem jest super zrobie to wszystko jak robot i domkne ja z lozkiem.I co ?
Mówie zle sie z tym czuje to nie jest naturalne zachowuje sie jak aktor w telewizji.Rozpoczlem proces który codziennie mnie coraz wiecej pochlania - proces rozwoju.Zrozumialem jedna rzecz, musisz obudzic w sobie tego naturalnego uwodziciela a w umysle miec jedna chec nie chec zdobycia numeru ,nie chec domkniecia z lozkiem jezeli bedziesz dalej tak mial to dalej lasia bedzie stala na piedestale a ty bedziesz tylko wzdychal.Ale jezeli twoj umysl sie otworzy na poznawanie które przeciez jest tak oczywiste i zarazem naturalne a w twoim umysle bedzie krazyl napis Chce cie poznac, ale zarazem w rekawie beda asy- odpowiednie techniki.Staniesz sie duzo pewniejszy siebie bo nie bedziesz musial myslec co masz zrobic jaki powinien byc kolejny ruch tylko bedziesz to robil a po drugie bedziesz wybieral tylko te wartosciowe a nie zucisz sie na wszytskie.Pewnie teraz sie zapytasz jak mam to zrobic ? Poznajac jej psychike zaczynasz ja rozumiec i tym sposobem jestes dalej.Bo przeciez kobieta to nie tylko piersi i pochwa.To wspaniale ze to posiadaja.Ale to cale wnetrze które jest tak wspaniale do poznania.Zapewne wiekszosci z was zachowanie w komedia romantycznych wydaje sie takie dziecinne albo malo meskie ale jest jak najbardziej potrzebne.Zaczniesz wygrywac.Jezeli dalej chcesz przegrywac marszcz bena przy monitorze i mysl ze kobieta poleci tylko na twoja kase i samochod a masz szanse poznania naprawde pustej panny bez wnetrza.Z silikonowymi cycami i z sieczka w glowie.Ale to wszystko zalezy od was.Teraz nasunela mi sie jeszcze jedna kim jest prawdziwy PUA ? Wedlug mnie sa dwie odmiany tych osób 1) ciagle potrzebujace kontaktu z inna kobieta ale tez ciagle sie rozwijajacy 2)Czlowiek gleboko sie rozwijajacy i staly w uczuciach ale rozumiejacy kobiety i nimi sie otaczajacy.Jeszcze jedna kwestia ciagle wam ktos mowi o Life stylu ? To jest bardzo wazne gdzyz majac pasje masz cos do zaoferowania cos wiecej niz inni.Ja lubie góry i morze.Ale ty mozesz lubic zupelnie cos innego ? Ale jedyne co musisz to odkryc to w sobie.Wiec podsumowanie jest jedno nie zatracajcie siebie nie idzcie slepo w techniki, zachowaj swoje prawdziwe ja ?

P.S.
To sa moje mysli pisane podwplywem samorozwoju.

Ostatnio edytowany przez JasiuMM (05-04-2007 10:53:18)

Offline

 

#2 05-04-2007 11:56:42

kijek

Advanced

1347431
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 01-10-2006
Posty: 236

Re: Zrozumiec samego siebie

Zgadzam się z Toba. Powinniśmy dążyć do stanu nieświadomej kompetencji (chyba w A&D uwodzenie było podzielone na 4 stany). Nie można się skupiać tylko na technikach, gdyż będziemy jak jakieś cyborgi. Trzeba poczytać od czasu do czasu jakąś poezje, coś z nowości, trochę klasyki. Warto również rzucić okiem na książki o psyhologii. O relacjach międzyludzkich. Musimy być wszechstronni

Gdy inwestujemy na giełdzie, jest ryzyko... (jest ryzyko - jest przyjemność) czasem można stracić, ale w większości przypadków (jeśli jako tako orientujesz sie w tym co się dzieje) to można zyskać i to dużo.
Tak samo jest z kobietami. Za każdym razem dając coś od siebie, pokazując jej kawałek swojej świetnej i jakże interesującej osobowości ona czuje się jakby zaciągała kredyt, który chce spłacić jak najszybciej, jak najlepiej i w dodatku z nawiązką. Odpłaca Ci tym samym - zabiera Cię w zajebiste miejsce, płodzi się, żeby zaskoczyć Cie swoim wyglądem (i potem siedzi kilka godzin zastanawiając sie co nałożyć;) ), swoim pomysłem. Bardzo się denerwuje jakie wrażenie zostawią po sobie jej znajomi, których dopiero co poznałeś. One myśla emocjami - to już każdy powinien wiedzieć


No risk, no fun

Offline

 

#3 05-04-2007 11:58:02

DeMarco

Friend

6060645
Skąd: Gliwice/Warszawa
Zarejestrowany: 19-01-2007
Posty: 320
WWW

Re: Zrozumiec samego siebie

JasiuMM - przemyślenia są jak najbardziej w porządku, ale nie doceniasz jednak potęgi motywacji płynącej z poznanych technik. Dla mnie najbardziej motywującą sprawą w życiu były 3 kreski na kartce A4 ... dla kogoś mogą być to właśnie techniki Mystrego i chęć poznania czegoś nowego " Skoro to działa ... to zobaczmy co jeszcze". Właśnie taki głód wiedzy zaciągnął mnie do Psychologi społecznej i Hipnozy, czasem nawet do ... Mickiewicza, Gombrowicza .... dla niektórych kobiet czytałem rzeczy, których w życiu bym nawet nie chciał widzieć... a tak wciągające się okazało. Zaczełem być poetą (piszę wiersze ), fotografem nieba, Dj'em, organizatorem imprez, grałem w tenisa, pływałem, ćwiczyłem aikido, judo, krav magę, le parkour, air soft.... z każdym dniem się rozwijałem dzięki sobie i kobietom.
Każdy z nas zaczynał od gotowych wzorów... i poprostu taka jest już kolei rzeczy - musisz się z tym pogodzić. Wiele osób skończy już na gotowcach... ale jeżeli z 100tki takich robotów chociaż 20 osób zacznie samemu myśleć i się rozwijać - to już sukces.
Piszesz o samorozwoju... ale brakuje jednego... PRAWIE podajesz sposób, ale jednocześnie żadnego konkretu. Wiesz skąd bierze się samorozwój ? Z wewnętrznej i autonomicznej części naszego JA, która pragnie rozwoju - a z nim ... czegoś nowego... Takie już poprostu jest życie .... nowsze bardziej przyciąga ( tą zasadę psychologii również wykorzystujemy w grze ).

Bardzo również cieszy mnie Twoje podejście do kobiet... Patrząc na kobietę widzę kawałek artyzmu... i wkręca mnie to tak mocno, że czuję się jakbym obchodził się z arcydziełem - i muszę wchodzić w jej głowę delikatnie, odważnie i kontrolując non stop sytuację. Kobiety potrafią być piękne wewnętrznie. Czasem nawet najlepszy PUA może stracić głowę dla niskiego 'ratingu' ponieważ okaże się, że spełnia ona wszystkie jego wewnętrzne wymagania.

Posiadanie PASJI ( LifeStyl'u) owszem jest bardzo ważne... jednak wdł. mnie jest to jeden z najważniejszych elementów SAMOROZWOJU. Świadomie decydujemy się na zmiany w życiu  ( czy to rozpoczęcie podrywu, podejście, zmiana tematu, zapisanie się na zajęcia ) ... każda decyzja jest nasza .... to daje nam władzę... WOLNĄ WOLĘ - teraz tylko trzeba wykorzystać tą wolną wolę ... do nie tylko rozwijania samego siebie, ale również CAŁEGO NASZEGO ŻYCIA.


PUA GLIWICE / METAMORFOZA WARSZAWA / DeMarco LSC Coaching
Keep Gamin'

Offline

 

#4 05-04-2007 12:36:33

JasiuMM

Advanced

3471447
Zarejestrowany: 13-01-2007
Posty: 63

Re: Zrozumiec samego siebie

Panowie dodaliscie to czego nie umialem dodac.I dziekuje ze was znam chociaz w miliardowym ulamku.Rozmawiajac z kims nie umialem umiejetnie zaglowac pomiedzy pytaniami teraz sie tego ucze.Wszystko co robimy musi byc jak najbardziej prawdziwe.Jak juz odpowiedzialem jednemu z naszych przyjaciól co to znaczy byc soba "Niekiedy bycie soba oznacza obudzenie sie z trwajacego letargu wejscie w siebie i stwierdzenie kim chce byc.Bo to jest zasadnicze pytanie Kim i jaki chce byc ? Jezeli sobie wyobrazisz tą osobe i bedziesz dodawał do niej odpowiednie elementy dojdziesz do swojego prawdziwego ja.Bo bedzie ono pochodziło z ciebie.To jest tylko i wyłacznie moja mysl.Oczywiscie mozesz sie z nia niezgodzic."
Jeszcze kilka dni temu dazylbym do wyuczenia sie technik i zostania robotem towarzyskim.Ale w tej chwili mam glod, glod fascynacji i widze siebie za kilka miesiecy swoje prawdziwe ja zrealizowane plany ktore odkladalem od kilku lat.Taki glod fascynacji poznania powinien towarzyszc nam przez cale zycie.Odczucia mam teraz jedne ruszylem z miejsca nie stoje a daze do rozbudowania siebie.
Bo jest tyle roznych dróg.I zgadzam sie z toba DeMarco to cos powinno pochodzic z nas z wewnatrz.
Demarco oczywiscie zgodze sie z toba ze powstanie sto robotów i z nich tylko 10 bedzie umialo w dalszym ciagu samodzielnie myslec i kierowac sie naturalnie.Dlatego kiedys padlo pytanie czy za duzo PUA to problem ? Juz dzisaj uwazam ze to nie problem bo naturalni ludzie rozponaja roboty.
Teraz po kilku latach zrozumialem slowa ktore moga wydac sie smieszna a powiedziala mi ja moja polonistka w LO - Zobaczysz poznasz kobiete z filologii polskiej i bedziesz czytal aby nie wyszlo najaw ze nic niewiesz na ten temat, bedziesz siedzial po nocach aby nadgonic te zaleglosci. Wiec nie tkwijmy w sztucznych przekonaniach.Pracujmy nad soba tak jak pracujemy nad technikami.
Nie uciekajmy w codziennosci bo PUA tez oznacza ponad przecietnosc.
Life stylu nie masz ochoty grac w tennisa to nie graj.Ale jezeli nie grasz bo myslisz ze nie umiesz nie potrafisz to zagraj.Obudzilem w sobie dwie dawne pasje.Kiedys lubilem gory ,kochalem morze, interesowaly mnie zagle.ale gdzies ucieklem w codziennosc.W bycie przecietnym.Jak wszyscy to zrozumieja beda nie jak zombi tylko jak pasjonaci.

Ostatnio edytowany przez JasiuMM (05-04-2007 12:49:14)

Offline

 

#5 05-04-2007 12:47:56

DeMarco

Friend

6060645
Skąd: Gliwice/Warszawa
Zarejestrowany: 19-01-2007
Posty: 320
WWW

Re: Zrozumiec samego siebie

Co do filologi to ja tak miałem z literaturą holocaustu

Bardzo mi się spodobał tekst o byciu sobą. W dniu poznania NLP powiedziałem sobie jaki chcę być... Chcę mieć znajomych, chcę imprezować, być społecznie akceptowany, chcę mieć piękne kobiety do okoła siebie.... tego wszystkiego mi brakowało, ale postanowiłem zmienić się i zmienić swoje życie - jak widzicie teraz to wszystko mam. Trwało to trochę i kosztowało sporo czasu... ale mam to wszystko, o czym mogłem kiedyś jedynie marzyć.


PUA GLIWICE / METAMORFOZA WARSZAWA / DeMarco LSC Coaching
Keep Gamin'

Offline

 

#6 05-04-2007 12:50:39

Shahon

Advanced

Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 01-04-2007
Posty: 51

Re: Zrozumiec samego siebie

Wszyscy piszecie już o głębszej fazie rozwoju i następnym stopniu wtajemniczenia że tak powiem...

Początkujący nie będzie myślał o poezji czy poznaniu piękna wewn. kobiety ale o KC, domykach FC etc... Tak wiec tutaj szacun do was że widzicie coś więcej. Tutaj prawdą jest że należy wyrabiać podejście, w którym "kobieta będzie dodatkiem do naszego życia", nie brzmi to tak naprawdę wporządku... ale na tym etapie jest bardzo trafne.

Uzależniasz swoje samopoczucie od sukcesów i porażek z kobietami? Twoje życie się kręci tylko wokół wypasu?
miej litość nad własnym sobą...

Zgadzam sie z każdym, oby wszyscy wynieśli jak najwięcej z tych postów.

pozdrow

Offline

 

#7 05-04-2007 12:54:38

JasiuMM

Advanced

3471447
Zarejestrowany: 13-01-2007
Posty: 63

Re: Zrozumiec samego siebie

Powiem szczerze nie ma duzo osob ktore mnie inspiruja do dzialania gdzyz wiekszosc jest przecietnych.Po tych postach stwierdzam ze mam trzy takie osoby: Shahon czlowiek który dal mi kopa motywujacego, Kijek którego znam tylko w miliardowej czesci ale po poscie wiem ze jest osoba pasjonujaca i DeMarco ktory tez inspiruje do dzialania.Szukajcie takich osob wsrod was a zobaczycie jak wszystko moze byc duzo latwiejsze.

Offline

 

#8 05-04-2007 14:11:01

dream maker

Friend

Zarejestrowany: 19-11-2006
Posty: 80

Re: Zrozumiec samego siebie

Przeczytałem te wszystkie posty.... i też chcę się z wami podzielić moimi przemyśleniami.
Zanim poznałem PU, byłem, raczej nieśmiały, ale z drugiej strony lubiłem śmiech, zabawę i spędzać czas z innymi ludźmi. Był jeden mały przełomowy moment w moim życiu. Poznałem PU, trafiłem na forum. Miałem identyczną sytuację jak DeMarco.. poznałem NLP i postawiłem sobie cele.... Zmieniłem fryzurę i zacząłem "nowe życie". Na początku wszystko sprowadzało się do tego, że chciałem podrywać kobiety... ale po niedługim czasie spostrzegłem coś więcej, zacząłem się rozwijać, czytać książki o tematyce psychologicznej... wróciłem do karate... To było coś niesamowitego... bo ku mojemu zaskoczeniu, to wszystko, co czytałem, oglądałem, czego się uczyłem... sprawiło, że stałem się osobą bardziej towarzyską, wyrobił mi się charakter, który ciągle kształtuje... Zajrzałem w głąb siebie, spytałem się czego tak na prawdę chcę....
Rozwijam się w różnych dziedzinach, życie mnie fascynuje, cieszę się każdym dniem, bo każdego dnia zyskuje nowe doświadczenie. Spełniłem już część celów jakie sobie założyłem na początku. Jestem z kobietą, z którą jestem szczęśliwy, moje życie jest ciekawe, robię masę różnych rzeczy, nurkuję, tańczę, uprawiam sport, sztuki walki, chcę od życia więcej, jestem pewnym siebie optymistą, kształtuję charakter, stawiam sobie nowe cele i dążę do nich.... a to wszystko płynie z WNĘTRZA... ta cała motywacja i świadomość, że samorozwój sprawia mi przyjemność, chcę więcej, chcę być kimś wyjątkowym, nie tylko po to by ludzie mnie inaczej postrzegali, ale głównie dlatego, że ja się z tym dobrze czuje, bo kocham swoje życie. Rzuca mi ono wyzwania, a ja dzięki temu, że czuje w sobie tą niesamowitą moc, mam motywację do działania, pokonuje je, wdrapuje się wyżej i czekam na kolejne....
Wg mnie, każdy kto pojął, że kobieta jak to określił JasiuMM "to nie tylko pochwa i piersi", ale także, to fascynujące wnętrze, dąży do tego, by być naturalnym, używa technik, ale stara się dotrzeć do naturalności poprzez samorozwój, postrzega innych, jako ciekawych ludzi, których chce poznać. Bo z PU jest jak z naszym życiem, do pewnych przemyśleń, spostrzeżeń, do zmian.... musimy dojrzeć i widzę, że właśnie u nas na forum kilku już dojrzało, stara się obrać swoją drogę, podążać nią, rozwijać się..... fizycznie, duchowo..., umysłowo....
Od zarania dziejów świat ciągle dąży do rozwoju, my jesteśmy jego częścią.
Prawdziwego PUA, kobiety fascynują i vice versa, dlatego chce je poznawać, otaczać się nimi, dostrzega w każdej coś szczególnego... a za cel stawia sobie właśnie hasło naszego forum "Make women happy".
Bo wyobraźcie sobie kobietę, która jest przy was i czuje się szczęśliwa, tylko dlatego że po prostu jesteś.... jej oczy, po oczach doskonale widzisz, że napełnia ją mieszanka radości fascynacji i pożądania.... uśmiecha się delikatnie i patrzy Ci w oczy... Czy właśnie nie do tego dążymy zagłębiając się w PU?

Świetny temat, świetne posty.... zmuszają do przemyśleń, motywują i skłaniają do działania.... do rozwoju...
Pozdro


Do you have a dream, girl?... I will make this dream come true, I am... the Dream Maker.

Offline

 

#9 05-04-2007 14:11:25

juyer

Advanced

Zarejestrowany: 22-12-2006
Posty: 35

Re: Zrozumiec samego siebie

Troche zaczeto tu demonizowac techniki, dla mnie podstawowym pytaniem jest, czym one sa.
Np. Hoop theory. Zapomnijmy o wypasie. Jestes w pracy lub na przyjeciu i ktos rzuca ci hoop'a. Zanim znalem MM (i reszte) wskakiwalem w hoop'a to lamalo mi stan psychiczny, mialem spiepszony dzien, nie radzilem sobie z tym, moglem albo unikac takich sytuacji albo sie obrazic.

I. Sila MM IMHO polega na zaangazowaniu inteligencji logicznej w miejsce emocjonalnej. Teraz jak dostaje hoop'a to splywa to po mnie jak woda po kaczce, bo wiem, ze to hoop, ze ktos chce obnizyc moja wartosc. W tej sekundzie uswiadamiam sobie, ze 1. to jest hoop, 2. nie lamie mi to stanu psychicznego, 3. w reakcji na hoop'a sa dwie mozliwe strategie. Poniewaz jestem spokojny i zrownowazony dzieki 1. i 2., moge spokojnie przerzucic hoop'a temu, kto mi pierwszy go wrzucil. I wygrywam w 3.
Mam miec wyrzuty sumienia, ze ucze sie technik? Oj, co to to nie.

II. Przez lata patrzylem na gosci, ktorzy pieprza o niczym i sa alpha male w grupie. Nie odkryl bym nigdy dlaczego, gdybym nie zrozumial DHV story telling i calego background, ktore za tym jest.

III.Czy MM to techniki? Dla mnie nie, dla mnie to zbior wlasciwych zachowan, ktory naturale wyrobili sobie intuicyjnie.

IV. Techniki to NLS, dlatego wole MM.

V. Najgorsza technika jest bycie "wuss-y, need-y & nice guy", bo to jest zachowanie chore. Nie tylko w secie, ale i w zyciu teraz widze, ze im bardziej jest sie nice, tym wiecej hoop'ow mozna dostac od otoczenia, wiecej negow, itd.

Jesli ktos bylby swietnym naturalem, to nie siedzialby na forum jak to. Nie zamierzam filozofowac, bo to mnie nigdzie nie doprowadzi. Jesli widze problem, to nie rozmyslam, nie filozofuje, tyle nauczylem sie juz dzieki NLP, tylko mysle, co moge zrobic aby bylo lepiej. I to naprawde dziala. Jak jest lepiej to znow mysle, co musze zrobic dalej aby bylo jeszcze lepiej. I to jest rozwoj.


--
"Nie sztuka wyłożyć teorię. Praktyka to inna sprawa."

Offline

 

#10 05-04-2007 14:17:40

DeMarco

Friend

6060645
Skąd: Gliwice/Warszawa
Zarejestrowany: 19-01-2007
Posty: 320
WWW

Re: Zrozumiec samego siebie

IV. Techniki to NLS, dlatego wole MM.

Widzisz różnicę między NLP a NLS ( najlepiej jeszcze NLPt ) ?

Używam NLP i Hipnozy z naprawdę dużym powodzeniem ( może przez to że miałem naprawdę dobrego nauczyciela ) i mieszam to z innymi technikami. Zresztą jak widzę ograniczasz się do METODY... Życie to nie metoda... mieszaj, ucz się, zapominaj, dodawaj i odejmuj ... eksperymentuj i miksuj... tak dopracujesz swój styl


PUA GLIWICE / METAMORFOZA WARSZAWA / DeMarco LSC Coaching
Keep Gamin'

Offline

 

#11 05-04-2007 14:27:34

dream maker

Friend

Zarejestrowany: 19-11-2006
Posty: 80

Re: Zrozumiec samego siebie

Nie chodzi tu o demonizowanie technik, jak najbardziej są one potrzebne... ale w PU chyba chodzi o to, by wyrobić swój styl, by wszystko stawało się naturalne. Dzięki, temu że uczysz się technik i je stosujesz, jak napisałeś, wyrabiasz w sobie pewne odpowiednie zachowania... i tu... chodzi o to, że część idzie dalej, rozwija się, sami wymyślają techniki, otwieracze, historyjki i całą resztę, uczą się rozumieć kobietę i kalibrują.... a część po prostu jest jak roboty... podchodzą do laski, robią całą sekwencję --> KC albo FC i wszystko. Mówią słowo w słowo otwieracze, potem coś typu ring fingers routine i całą resztę która była opisana w książce, a zamykają się na rozwój, doskonalenie, wyrobienie własnego stylu... Masz choćby przykład ludzi, którzy uczęszczali na warsztaty stylea, wyszli na ulice, zaczęli podrywać. Style po jakimś czasię idzie do jakiegoś klubu, podchodzi do lasek i mówi do nich "Zrobić wam test przyjaciółek?". Jedna przewraca oczami, a druga odpowiadam "Jesteś już 4 gościem który chce zrobić nam ten test".


Do you have a dream, girl?... I will make this dream come true, I am... the Dream Maker.

Offline

 

#12 05-04-2007 22:27:04

JasiuMM

Advanced

3471447
Zarejestrowany: 13-01-2007
Posty: 63

Re: Zrozumiec samego siebie

Napisalem wczesniej gdzie leza techniki - jak as w rekawie.Automatyzacja w zyciu moze zachwile staniemy sie robotami nie myslacymi istotami i pojdziemy tylko w techniki.Ciekawe jak bedziemy wtedy sie czuc jak aktorzy a nasza prawdziwa osobowosc gdzie ona pozostanie gdzies pod technikami.Coz z tego jak bedziesz zaglowal technikami dokad dojdziesz do lózka jeden raz ?, kobiety to nie automaty do seksu.Nie wkladasz zlotówki a ona robi to co automat np.loda.Daj cos z swojego prawdziwego ja niech ona to poczuje.Jezeli uczysz sie tylko i wylacznie technik i idziesz na wypas to wspólczuje wszystkim kobieta ktore uda Ci sie w jakis sposób zaciagnac na wyzszy poziom.
Techniki to tylko i wylacznie jeden element a masz do ulozenia cale puzzle.Chcialbym poznac tych prawdziwych ludzi Shahon(który tez to rozumie i czuje ale niewiem dazy do tego co ja),Dream maker,DeMarco,Kijek ich posty same za siebie przemawiaja.Majacy swoje ja, do którego i ja daze.Zaluje ze tak pozno trafilem na nich.Po drugiej stronie stawiam wszystkich tych którzy slepo ida w techniki pisza jezykiem technicznym pozbawionym glebi, wedlug mnie sa to ludzie toksyczni bez wyrazu.Po tych slowach moze dojsc do rozlamów moge byc niemile widziany.Ale coz mam sie przejmowac robotami ? Bo czy tacy ludzie maja wnetrze ? Co oni Cie naucza ? Mnie chyba nic dopoki nie odkryja siebie. Takimi ludzmi niechce sie nawet otaczac ani z nimi przebywac bo moge im ulec bo kazdy kiedys ulega.Jest to tylko i wylacznie kwestia czasu.Szkolenia z uwodzenia powinny sie zaczynac od obudzenia osobowosci.Nie od technik.Ale coz obudzic osobowosc mozna poprzez swoje wnetrze.

P.s.
Moze zajmie mi dluzsza chwile zanim dojde z kobietami na wyzszy poziom,ale bedzie to pochodzilo ze mnie ze srodka i bedzie glebokie.Bedzie to prawdziwa interakcja.Juz teraz wiem ze zanim to nastapi przedemna dluga droga ale wybralem ja sam i nia pójde.Bo wtedy napewno bede wygrywajacym.

Ostatnio edytowany przez JasiuMM (05-04-2007 23:06:22)

Offline

 

#13 05-04-2007 23:18:05

JasiuMM

Advanced

3471447
Zarejestrowany: 13-01-2007
Posty: 63

Re: Zrozumiec samego siebie

Lukkish po poscie musze stwierdzic ze patrzysz jedynie na wyglad.Uswiadom mnie jezeli sie myle.Co oznacza przecietnosc ? Czy my tez nie jestesmy przecietni ? Przecietnosc tez jest piekna bo przeciez nie chodzi tylko o wyglad.To jest tylko wierzch.Wyobraz sobie ze masz przed soba tort którego tak naprawde nie ma bo jest polany czekolada która tworzy skorupe to jest wlasnie wierzch.Zjadasz czekolade a gdzie wnetrze brak sama pustka.Brak glebi, brak osoby.Bo jej tam nie ma.I dokad zajdziesz ? Raz do lózka ? Ale dalej pytam sie co dalej ? Moze i jest licznik który ciagle Ci wzrasta i dojdziesz do 50.Ale ile z tych 50 bedzie wartosciowych 20.Chcialbym przezyc cos glebokiego z 20 ale wartosciowymi.I tym sie róznimy.Takimi które bede mlog wspierac ja a one mnie.I beda dla mnie dalsza inspiracja w zyciu.Bo patrze sie glebiej niz tylko na polewe, patrze sie wewnatrz.

Ostatnio edytowany przez JasiuMM (05-04-2007 23:19:07)

Offline

 

#14 05-04-2007 23:48:49

JasiuMM

Advanced

3471447
Zarejestrowany: 13-01-2007
Posty: 63

Re: Zrozumiec samego siebie

Z ocenami jest róznie niekiedy moga sie rozmijac maxymalnie a nie kiedy byc podobne.Nie jestem przesadnym romantykiem.Wyrazam tylko to co czuje.I nie ograniczam sie w skali HB przyjmuje wlasna.Poprostu widze i wiem czy ma to cos co mnie przyciaga.Skonczylem juz z etapem podchodzenia do kazdej kobiety.Przy ostatnich podejsciach analizujac teraz tylko do okolo 6 na 50 podchodzilem z checia nawiazania czegos glebszego bo mialy to cos.Nie umiem tego okreslic.Dodam ze kazda byla o innej urodzie.Nie czuje juz takiej potrzeby podchodzenia do kazdej napotkanej osoby jezeli nie wywoluje u mnie napisu Chec poznania.Moze to dopiero jest Gra ? Nie rzucac sie na wszystkie a robic swoja wlasna selekcje.

Offline

 

#15 05-04-2007 23:52:15

kijek

Advanced

1347431
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 01-10-2006
Posty: 236

Re: Zrozumiec samego siebie

Technika, technika, technika... ja tak na prawde przeczytałem TU, Gre, trochę A&D (kilka misji zrobiłem). Do tego dorzuciłem tak z połowe Venusiana oraz sporo filmików i audio które są w temacie. No i jeszcze troche MM Collab. Od ~6 miechów siedze na forach, czytam przemyślenia ludzi itp.
Czytałem za to mase ksiązek motywacyjnych, psychologicznych, na temat negocjacji, stresu itp.
Dodatkowo mam swoją pasję w życiu i tego nie kryje, jestem z tego dumny.
Z tego co przeczytałem to najwięcej dała mi Gra - a w szczególności ten rozdział, gdzie Style się zmieniał i to opisał...
Może nie mam takiej skuteczności ale jak preferuje jakość na ilość... każda z dziewczyn była wartościowa, mogłem się czegoś od niej nauczyć i zawsze chętnie to robiłem. Ja preferuje taki styl.


No risk, no fun

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
City Appartementen New Nickerie - 2p www.hotels-world.pl