Zakonczenie mnie powaliło... spodziewałem sie tekstu: "masz bardzo dobra wyobraźnie..." etc a tu taka checa... nonono brawo. z Pewnoscią przetestuje

Pozdrawiam EC

Jak zmienić nazwę tematu? Edytuje swój pierwszy psot i nie mogę zmienić nazwy tematu...

P.S  Lukkish wcale nie trzeba robić tego w cichym miejscu . Ja to zrobiłem na dyskotece, co prawda nei duzej, ale muza grała dosyć głośno. Dzięki temu dziewczyna pochyliła się do mnie i przysunęła, żeby lepiej słyszeć, czyli jeszcze lepsze kino . I zacząłem opowiadać z odpowiednią intonacją, trzymając jej rękę i coraz bardziej wciągając w tą "gierkę wizualizacyjną" . Jak widzisz, nie trzeba tego robić gdzieś gdzie cicho. Po prostu laska musi tylko słyszeć co mówisz .

Ostatnio edytowany przez dream maker (17-03-2007 13:51:35)

mowi jak ty chcialas potrzymac moja to teras ja chce twoja

Fajny IOI

W takim razie, Panowie, życzę samych śmiesznych i ekscytujących przygód z Dropim.

P.S Dalej nie  mogę zmienić tematu. Moglbym prosic moda albo admina o zmiane tematu na "Dropi, historyjka".

PS2
Done

hehe no i ja się przyłączam do grona zwolenkiów tej metody, wczoraj zrobiłem droopiego na randce z hb8 i bardzo pozytywnie przyjeła cała grę a po stwierdzeniu że chciałem tyko potrzymać jej ręke pojawił się niesamowity banan na buźce : )

jak ja to zrobiłem HB10 jakis czas temu już to pamietam ze jej sie spodobalo, a ze zaczelismy "flirtowac" (nie lubie tego slowa) to w odwecie zrobila mi to ona Smieszne takie ale w sumie taki element gry z jej strony

Heh... Gdy usłyszałem ogólny zarys tej historyjki od kumpla, który z reszta znalazł ją na jakimś zagranicznym forum, i przerobiłem ją trochę, nigdy nie myślałem że da tak niesamowity efekt - fantastyczny usmeich na twarzy kobiety i mocnego kuksańca w ramie :] ... podzieliłem się tym z wami, ale nigdy nie myślałem, że aż tyle ludzi się nią zainteresuje ;D.
Hehe, jeszcze kiedyś się okaże, że jako ojcowie będziemy opowiadali tą historyjkę swoim synom, a oni będą przekazywać dalej sekret  "dropiego"

Do Wiewióra: Co można zrobić z droopim? Ja kilka dni po moim pierwszym zastosowaniu tej gry wizualizacyjnej myślałem nad odp., bo też miałem takie pytania. I wymyśliłem !!! , wyobraźnia zawirowała, włączyła się ta lampka nad głową, w oczach błysk.... Wymyśliłem dalszą część dropiego i jednocześnie odpowiedź na w/w pytanie. Efekt - KC ;]. Pozostawię jednak dalszą część Dropiego waszej wyobraźni , w ten sposób nie będzie to tylko rutyna, zamiast tego gra o 1000 zakończeń... a jakich zakończeń? To zależy już tylko od waszej fantazji, wyobraźni...

Pozdro

P.S Mam nadzieję, że dzięki temu co wyżej napisałem, gdy będziecie opowiadać tą "rutynę", nie będziecie tylko po prostu jej używali, a szli krok dalej i kierowali  rozmowę, zaciekawienie, to lekkie napięcie.... na dalsze tory.. jakie...?
Sami już dobrze wiecie co macie teraz w głowie .

Ostatnio edytowany przez dream maker (13-11-2007 00:13:49)